Zgodnie z zapowiedziami MEN przedmiot pod nazwą historia i teraźniejszość zniknie ze szkół. Okazuje się, że nie do końca.
Nie można nie zdać, ale trzeba podejść żeby ukończyć szkołę podstawową. Jutro zaczyna się egzamin ósmoklasisty.
W szkołach nie ma już obowiązkowych prac domowych. Nie oznacza to jednak, że nauczyciele nic już uczniom nie zadają. W zamian mają inne pomysły.
Ministerstwo Edukacji Narodowej ma dość narastających trudności w nauczaniu matematyki. Dlatego chce, żeby tego przedmiotu uczono po nowemu.
Kuriozalna sytuacja. Część nauczycieli, którzy właśnie dostali obiecane podwyżki, być może będą musieli zwrócić pieniądze.
MEN pracuje nad przepisami zakazującymi zadawania prac domowych. Teraz pomysł punktują matematycy, którzy stanowczo odradzają wprowadzenie takiego rozwiązania.
Dzieci w szkołach otrzymują darmowe komputery. Ich rodzice już starają się je sprzedać. Jedynym zabezpieczeniem sprzętu jest naklejka i godło Polski.