poniedziałek, 25 listopada 2024 16:35
Reklama

Chwilówka na ratunek! Kiedy się opłaca?

Chwilówka na ratunek! Kiedy się opłaca?

W życiu bywają różne sytuacje, na które nie mamy wpływu. Nagłe zepsucie samochodu, pożar, zalanie mieszkania, ciężka choroba lub wakacje, których nie chcemy odpuścić, a finanse na nie nie pozwalają. W takich chwilach często kierujemy wzrok w stronę błyskawicznych pożyczek, które w dosłownie moment zagwarantują nam konieczny zastrzyk gotówki. Mowa oczywiście o tzw. chwilówkach. Pytanie tylko - kiedy naprawdę się to opłaca?
 

Chwilówka pożyczce nie równa


Prawdę mówiąc wszystko zależy od indywidualnej sytuacji każdej osoby. Jeśli zarabiamy nieźle, ale po prostu brakuje nam do dawnej kwoty tych kilku tysięcy złotych, to chwilówka może być świetnym rozwiązaniem. Taka błyskawiczna pożyczka ma wiele zalet - dostajemy ją w zasadzie od ręki i spłacamy w krótkim terminie. Nie każdy jednak otrzyma ją na zawołania, bo choć formalności jest niewiele, to pożyczkodawca musi zweryfikować wypłacalność klienta. 

W tym celu zostanie zweryfikowana nasza historia kredytowa. Jeśli jest pozytywna, a nasze finanse stabilne, to nie mamy się o co martwić. Pieniądze trafią do nas bardzo szybko, co w odróżnieniu od tradycyjnych pożyczek, gdzie trzeba się wykazać cierpliwością, jest ogromnym plusem. 
 

Warto tutaj dodać, że jeśli nie figurujecie w rejestrze osób zadłużonych, to możecie rozważyć pożyczkę w SuperGrosz. Więcej na temat tej oferty przeczytacie tutaj: https://pozyczka4you.pl/supergrosz/. Wracając jednak do typowych chwilówek, to kolejną wielką zaletą takiej pożyczki jest łatwość jej uzyskania.


 

Wniosek możemy złożyć przez internet. Formalności powinny zająć przysłowiową minutę. Jedynym dokumentem, którego będziemy potrzebować jest dowód osobisty. Cechą charakterystyczną dla chwilówek jest także czytelna i prosta w konstrukcji umowa.



 

Inne plusy


 

Z chwilówki warto skorzystać w momencie, w którym realnie nam się to opłaca. Oznacza to, że będziemy mogli szybko ją spłacić i pozbyć się ciążących należności. Jeśli mamy inne długi i już osiągamy limit możliwości finansowych - lepiej sobie taką drogę odpuścić.


 

Jeśli już się zdecydujemy na ten krok, to mamy dwa wyjścia. Możemy udać się do placówki stacjonarnej banku i tam dokonać wszelkich formalności lub zrobić to przez internet.


 

Obie formy mają swoje wady i zalety. Stacjonarnie mamy bezpośredni kontakt z konsultantem i możemy na bieżąco dopytywać o wszelkie nurtujące nas kwestie. Jest też na pewno bezpieczniej, bo choć cyberprzestępcom rzadko udaje się włamać na strony banków, to minimalne ryzyko istnieje. Z drugiej strony, wybierając formularz online, nie musimy marnować czasu na dojazdy i stanie w długich kolejkach.


 

Możemy też wybrać firmę pozabankową, ale w tym wypadku należy wykonać dogłębny research. Na szczęście, w internecie znajdziecie wiele porównywarek, które ułatwią wam podjęcie decyzji.


 

*Artykuł sponsorowany


 

 


Podziel się
Oceń

Reklama