Taki jest finał sprawy, którą nagłośniła radna Bogusława Wietrzyńska-Stramczewska. Odpowiedź, jaką otrzymała od wójt Teresy Waszak jej jednak do końca nie zadowala.
Wyjaśnień – zdaniem radnej radnej – wymaga stan prawny działki i możliwość jego nabycia przez gminę. Takiej potrzeby nie widzi jednak wójt Teresa Waszak. - Sprawę uważam za zakończoną - mówi.
Nazwisko właściciela działki ani naliczona kwota zaległego podatku – właśnie ze względu na obowiązujące przepisy - nie zostały ujawnione. (tos)