Psy czy konie wycofywane są ze służby w dwóch sytuacjach: kiedy są zbyt chore lub stare, by dalej pracować.
Komisja wykreśla takie zwierzę z ewidencji i jednocześnie proponuje nieodpłatne przekazanie go dotychczasowemu opiekunowi. Od tej chwili to on odpowiedzialny jest za utrzymanie psa czy konia. A nie zawsze może on zapewnić mu dach nad głową. Bywa, że zwierzęta odnajdywać się muszą w całkowicie nowych warunkach.
To dla nich powstało właśnie stowarzyszenie "Zakątek Weteranów", które mieści się 10 km od Wrześni, w Gierałtowie. Jednym z jego trzech podopiecznych jest Net. Pies pracował w Zakładzie Karnym w Iławie i wykorzystywany był do wyszukiwania zapachu narkotyków. Owczarek niemiecki odszedł na emeryturę z powodu niedowładu tylnych łap. Teraz Stowarzyszenie dla 9-letniego psa zbiera na wózek, który umożliwiłby mu normalne funkcjonowanie.
Koszt takiego wynosi od 800 do 2500 zł. Stowarzyszenie zwraca się o pomoc przy zbieraniu funduszy, a także apeluje do lekarzy weterynarii o pomoc w leczeniu swoich podopiecznych. Stowarzyszenie docelowo chce także utworzyć 5 boksów dla koni, a obecnie korzysta z gościny jednego z hoteli dla zwierząt. Więcej o ich działalności znaleźć można na stronie:
https://www.facebook.com/Stowarzyszenie-Zak%C4%85tek-Weteran%C3%B3w-1432607456749329/
Emerytowane zwierzęta po zakończonej służbie "w mundurze" nie mają lekko
- 11.03.2017 12:54