Do zbrodni doszło w lipcu ubiegłego roku. Oskarżony, 48-letni obywatel Mołdawii, miał zaatakować kobietę oraz jej syna – księdza – w ich domu, zadając im ciosy młotkiem. Starsza kobieta zginęła na miejscu, jej syn doznał ciężkich obrażeń głowy.
Według ustaleń prokuratury, motywem zbrodni była chęć rabunku. Sprawca zabrał z mieszkania m.in. biżuterię, przedmioty religijne, 20 tysięcy złotych w gotówce oraz rzeczy codziennego użytku.
Aleksandr L. usłyszał zarzuty zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Dodatkowo odpowie też za znęcanie się nad swoją partnerką, wobec której również stosował przemoc.
Choć początkowo przyznał się do winy, później zmienił zeznania. Biegli uznali, że w chwili popełnienia czynu był poczytalny. Grozi mu kara od 15 lat więzienia do dożywocia. Mężczyzna pozostaje w areszcie. Akt oskarżenia trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Poznaniu.