Nie mieli wody w kranach. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy zrzucali na burmistrza. Koszmar mieszkańców bloku nr 20 w Stroszkach (gm. Nekla) rozpoczął się we wtorek w południe.
Blok zajmuje 12 rodzin. Od wtorku były one pozbawione podstawowego medium. Wyjaśnienie tej sprawy nie jest łatwe. Chcąc to zrobić należałoby się cofnąć kilka lat wstecz.
Zdaniem burmistrza Karola Balickiego, mieszkańcy są sami sobie winni. Nie potrafili bowiem wybrać spośród siebie nikogo, kto reprezentowałby wspólnotę i z kim podpisana zostałaby umowa o zaopatrzenie w wodę. Do tej pory taka osoba była, ale we wrześniu złożyła rezygnację. (tos)
PS. Przed chwilą (piątek po południu) otrzymaliśmy informację, że woda została podłączona do budynku. Mieszkańcy wskazali jednak swojego reprezentanta. To kobieta, której rodzice mieszkają w bloku nr 20.
Mieszkańcy Stroszek bez bieżącej wody. "To jest skandal!"
Nie mieli wody w kranach. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy zrzucali na burmistrza. Koszmar mieszkańców bloku nr 20 w Stroszkach (gm. Nekla) rozpoczął się we wtorek w południe.
- 20.11.2020 15:08