Klasztor w Biechowie zamknięty. To po stwierdzeniu u dwóch braci koronawirusa.
O pozytywnym wyniku testu dowiedzieli się w sobotę. Od tego czasu przebywają na kwarantannie - do 13 października włącznie.
- mówi kustosz sanktuarium, o. Bogdan Waliczek, który sam jest zakażony. Chorobę przechodzi bezobjawowo. Zapewnia, że wierni, którzy uczestniczyli w niedzielnych mszach mogą być spokojni.
Dziś (6 października) badanie przejdzie dwóch pozostałych braci. Ich wyniki poznamy jutro. Całą sytuację duchowni obracają w żart. Twierdzą, że teraz ich zakon jest taki, jak być powinien z definicji - pustelniczy. (tos)
piątek, 22 listopada 2024 20:57