Czy wójt Kołaczkowa dyskryminuje dyrektorów szkół? Radny Jerzy Siemiątkowski uważa, że tak. Za przykład podaje stołówki szkolne.
Jego zdaniem dwie z nich są porównywalne, a mimo to funkcjonują na różnych zasadach.
- mówi radny z Bieganowa.
Wójt Teresa Waszak przyznaje, że stołówki są porównywalne. Ta w Kołaczkowie obsługuje także szkołę w Grabowie Królewskim, natomiast ta w Bieganowie - szkołę w Sokolnikach.
Temat wyniknął na wczorajszym wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy. Jerzego Siemiątkowskiego ta odpowiedź nie zadowoliła. Jego zdaniem organ prowadzący szuka oszczędności na siłę, czym tylko dzieli szkoły. (tos)