Wrześnianin, siatkarz Onico Politechniki Warszawa, grał wczoraj w finale turnieju o mistrzostwo świata U-21., w którym reprezentacja Polski pokonała Kubę 3:0 w poszczególnych partiach do 20, do 10 i do 19. To był trzeci triumf w historii polskich występów na mistrzostwach świata w tej kategorii wiekowej. Wcześniejsze miały miejsce w 1997 i 2003 roku. Polacy w zakończonym wczoraj w Czechach turnieju pokonali wszystkich swoich rywali, wygrali 8 spotkań, w tym dramatyczny półfinał z Brazylią 3:2. Zwycięski finał z Kubą był ich 47 meczem z rzędu bez porażki. Polacy udowodnili, że nie mają sobie równych na świecie. Na meczu finałowym w Brnie nie zabrakło oczywiście kibiców z Wrześni.