Rolnicy z powiatu wrzesińskiego, i całej Polski, skarżą się coraz bardziej na zwierzęta niszczące ich plony. Rozwiązywać ten problem mają myśliwi. Ci jednak, zdaniem rolników, są nieskuteczni.
Dzisiaj w Kołaczkowie odbyło się spotkanie właśnie w tym temacie. Przedstawiciele obydwu grup rozmawiali co można zrobić, aby problem rozwiązać. Rolnicy oczekują, by myśliwi wybijali dużo więcej zwierzyny. Jest to niemożliwe, międz innymi, przez ograniczenia jakie nakładają na koła łowieckie urzędnicy Lasów Państwowych. Myśliwi tłumaczyli się także ich małą liczebnością oraz działaniami organizacji proekologicznych, które blokują polowania.
Kolejnym problemem jest kwestia odszkodowań. Jak na razie ich wyceną oraz wypłacaniem zajmują się koła łowieckie. Są z tego niezadowoleni zarówno rolnicy jak i sami myśliwi. Obecny naspotkaniu starosta wrzesiński - Dionizy Jaśniewicz mówi o konieczności powołania do tych celów specjalych, państwowych organów.
