To nie tylko problem wielowiekowych kamienic
Problem awarii kanalizacji dotyka nie tylko starych budynków, ale również nowych inwestycji. Największym wrogiem sprawnie działającej kanalizacji są niestety sami użytkownicy. Najczęstszym błędem jest traktowanie toalety jak kosza na śmieci. Do kanalizacji trafiają włosy, resztki jedzenia, środki higieny osobistej, a nawet drobne przedmioty czy zabawki. Szczególnie problematyczne są wilgotne chusteczki, które – wbrew zapewnieniom producentów – nie rozkładają się w rurach.
Kolejnym poważnym problemem są tłuszcze i oleje wylewane do zlewu. Niedopuszczalne jest również wylewanie do kanalizacji farb, rozpuszczalników czy innych substancji chemicznych. Udrażnianie kanalizacji Poznań polega więc najczęściej na rozwiązywaniu kłopotów, których można było najzwyczajniej w świecie uniknąć.
Uszkodzenia mechaniczne oraz struktury kanalizacji
Infrastruktura jest też narażona na szereg czynników powodujących jej mechaniczne uszkodzenia. Najczęstszym problemem są pęknięcia rur spowodowane osiadaniem gruntu lub przeciążeniem mechanicznym, na przykład przez ruch ciężkich pojazdów. Problem ten dotykać będzie szczególnie mieszkańców domów jednorodzinnych, położonych przy popularnych trasach.
Stare rury żeliwne czy betonowe ulegają korozji, co prowadzi do powstawania nieszczelności. Istotnym zagrożeniem są również korzenie drzew. W przypadku nowych instalacji częstą przyczyną awarii są błędy montażowe: niewłaściwe spadki, złe połączenia czy użycie materiałów niskiej jakości.
Warunki atmosferyczne także prowadzą do awarii
Systemy kanalizacyjne są szczególnie wrażliwe na zmienne warunki atmosferyczne. Intensywne opady deszczu mogą prowadzić do przeciążenia sieci i cofania się ścieków. Problem ten nasila się w obszarach, gdzie wody opadowe są odprowadzane do tej samej kanalizacji co ścieki bytowe. Zimą groźne jest przemarzanie gruntu, które może powodować pękanie rur, szczególnie tych położonych płytko. Wysokie temperatury latem przyspieszają procesy gnicia i korozję.
Dodatkowo wysoki poziom wód gruntowych może prowadzić do infiltracji wody do systemu kanalizacyjnego przez nieszczelności, co z kolei przeciąża całą sieć. Wreszcie – zmiany klimatyczne i coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe stawiać będą nas w coraz trudniejszej sytuacji i udrażnianie kanalizacji już wkrótce może stać się naszą codziennością.
Lepiej zapobiegać niż naprawiać
Podstawą zapobiegania awariom jest regularna kontrola i konserwacja instalacji kanalizacyjnej. Zaleca się przeprowadzanie inspekcji kamerą przynajmniej raz na dwa lata, a w przypadku starszych instalacji – nawet częściej. W kuchni warto zainstalować łapacze tłuszczu i resztek jedzenia, a przy rynnach – łapacze liści. Nowoczesne metody, takie jak badania termowizyjne czy monitoring akustyczny, pozwalają wykryć problemy, zanim staną się poważną awarią.
Niezwykle istotne jest również edukowanie mieszkańców w zakresie prawidłowego korzystania z kanalizacji. Warto zawczasu rozważyć ubezpieczenie na wypadek awarii, szczególnie w starszych budynkach. Regularna konserwacja może wydawać się kosztowna, ale jest znacznie tańsza niż usuwanie skutków poważnych zniszczeń.
* Artykuł sponsorowany
