Śrem od lat boryka się z problemem korów. Receptą na ich tworzenie się ma być rondo turbinowe u zbiegu ulic Sikorskiego i al. Solidarności. Nowe rondo jednak zajmie większą powierzchnię niż obecne skrzyżowanie, a to oznacza przejęcie części gruntów sąsiadujących.
- mówi Grzegorz Wiśniewski, burmistrz Śremu.
Gmina już przygotowała dokumentację projektową dla planowanej inwestycji, ale głównym inwestorem ma być WZDW. Środki na budowę ronda mają pochodzić z samorządu województwa wielkopolskiego. Wg planów budowa ronda turbinowego w Śremie mogłaby się rozpocząć już w przyszłym roku.