Za tym rewolucyjnym narzędziem stoją wysiłki inżynierów z renomowanych ośrodków naukowych, takich jak MIT, Berkeley i Stanford.
Aplikacja startupu Capella wykorzystuje zaawansowane algorytmy do analizy dźwięków emitowanych przez dziecko, co pozwala rodzicom lepiej zrozumieć, dlaczego ich maluch płacze. Czy jest głodny, zmęczony, a może coś go boli?
To innowacyjne rozwiązanie proponuje nową jakość opieki nad dziećmi i stanowi konkurencję dla tradycyjnych niań.
Wystarczą dwa telefony
Użycie aplikacji Capella jest intuicyjne i wymaga dwóch urządzeń mobilnych. Jeden telefon pozostaje przy dziecku, drugi zaś jest w posiadaniu rodziców. Gdy maluch płacze, aplikacja analizuje dźwięki i dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji identyfikuje przyczynę niepokoju, a następnie przekazuje tę informację rodzicom.
Producent zapewnia, że skuteczność narzędzia sięga aż 95 proc.
40 zł miesięcznie
Capella jest już dostępna we App Store, a niebawem zadebiutuje w Google Play Store. Można z niej korzystać za subskrypcję w wysokości 10 dolarów miesięcznie, czyli około 40 zł.
Jak widać, rynek narzędzi wspierających rodzicielstwo za pomocą sztucznej inteligencji dynamicznie się rozwija. Co czeka nas za kilka lat? Robot całodobowo opiekujący się maluchem? Na razie trudno to sobie wyobrazić...