„Dzban” zostało w 2018 roku Młodzieżowym Słowem Roku. Oznacza ono osobę, która zrobiła coś głupiego. W ten sposób też określa się osobę nierozgarniętą i nie za bardzo miłą. Tym tropem poszli twórcy internetowej, satyrycznej inicjatywy Make Life Harder oraz tygodnika „Nie”. Zaczęto przyznawać tytuł Dzbana Roku.
Przed rokiem antynagroda trafiła w ręce prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego. Za każdym razem o zwycięstwie decydują internauci, którzy wybierają spośród kilku kandydatów. Tym razem o tytuł walczyli: poseł Konfederacji Grzegorz Braun, Danuta Holecka, Adam Glapiński, Przemysław Czarnek czy aktor Sebastian Fabijański.
- To nie jest człowiek po prostu głupi, bo głupków mamy wielu, i mnie się zdarzało w życiu wygłupić raz, drugi, trzeci w ciągu roku… Ale nie jest to jeszcze powód, żeby kogoś nazywać dzbanem. Dzban to jest, moim zdaniem, ktoś, kto mimo tego, że robi głupio albo, jeszcze gorzej, nie wie, że robi głupio, z podniesionym czołem idzie dalej i robi to samo – tak ideę tytułu tłumaczył w podcaście Radia Zet Michał Marszał, prowadzący internetowe profile „Nie”.
Zwycięzca może być tylko jeden
Do finału weszli Braun i Czarnek. Wygrał poseł PiS, były minister edukacji. W trakcie głosowania momentami Grzegorz Braun prowadził, ale finalnie to Czarnek wyszedł na prowadzenie. Zdobył 309 632 głosy, a polityka Konfederacji chciało nagrodzić 152 205 głosujących.
To nie pierwsze tego typu zwycięstwo posła PiS. Tytuł Dzbana Roku otrzymał po raz pierwszy za rok 2021.
