Wędkarze odławiają żyjące jeszcze ryby i wkładają je do przygotowanych pojemników. Policja i straż zabezpieczają teren dodatkowo prowadzone są działania na w jeziorze.
mówił rzecznik średzkiej straży pożarnej starszy kapitan Daniel Pawłowski. Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu Wojewódzki Inspektora Sanitarny w Poznaniu poinformował o wynikach badań wody w jeziorze. Nie stwierdzono w nim metali ciężkich. Prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb jest tak zwana przyducha czyli brak tlenu w zbiorniku.
PT