Victoria Września pokonała na własnym boisku beniaminka IV ligi, Odolanovię Odolanów, 2:0.
Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tego meczu i nie zawiedli, choć nie zagrali dobrego meczu. Osłabieni brakiem Oczkowskiego, Jasińskiego, Krawczyńskiego długo nie potrafili zdobyć bramki, mimo że sytuacje mieli do tego wymarzone. Już w 3. minucie z kilku metrów do bramki rywali nie trafił Matuszak. Kilka minut potem w słupek trafił Kruszyński. Potem niewiele się na boisku działo i do przerwy wynik był bezbramkowy. Po zmianie stron Victoria zaczęła ruszać się żwawiej, a goście opadli trochę z sił. Pierwszego gola w 58 minucie strzelił Jacek Kopaniarz, który z najbliższej odległości dobił piłkę, którą chwilę wcześniej odbił bramkarz Odolanovii po strzele głową Pawła Lisieckiego. W 64 minucie było już 2:0 po znakomitej akcji Kopaniarz - Sarbinowski i strzale tego ostatniego. Do końca spotkanie wynik się już nie zmienił i tym samym Victoria umocniła się na pozycji wicelidera. Po 12 meczach ma 25 punktów i o 1 punkt ustępuje liderowi, Polonii Leszno.
AG
poniedziałek, 25 listopada 2024 11:08