U młodego mieszkańca Słupcy zdiagnozowano SMA, rdzeniowy zanik mięśni. Szansą na normalne życie dla chłopca jest podanie mu tzw. najdroższego leku świata, czyli terapia genowa przeprowadzana w Lublinie. Jego cena jest jednak ogromna - koszt podania leku to aż 9 mln zł. Na koncie internetowej akcji jest już ponad 5 mln zł. Do celu jeszcze trochę brakuje, dlatego w wielu miejscach naszego regionu trwają zbiórki pieniędzy. Rodzina nie ma wiele czasu, by zebrać niebotycznie wysoką kwotę na leczenie, a w grę wchodzi jeszcze walka o życie mamy Tymka, pani Weroniki. Terapia będzie najskuteczniejsza, gdy zostanie zastosowana u chłopca zanim jego waga osiągnie 13 kg. Przy okazji zbliżającego się Dnia Zakochanych czyli Walentynek odbył się kiermasz ciast i róż. Znowu dobre serce wielu mieszkańców naszego miasta otworzyło się, żeby ratować małego wojownika Tymka.
Z organizatorami i osobami, które postanowiły wesprzeć akcję rozmawiał Marek Jakubowski.
M.J.
