To była impreza na wysokim poziomie z udziałem pasjonatów. Zgodnie stwierdzili to jurorzy dwunastego Festiwalu Orkiestr Dętych.
Tiszafüredi Ifjúsági Fúvószenekar. Ta nazwa węgierskiej orkiestry nie raz sprawiała kłopoty prowadzącym. Jednak było wymieniana dosyć często, ponieważ to właśnie Węgrzy zwyciężyli w festiwalu. Radości w madziarskiej ekipie nie było końca.
Drugie miejsce zajęła orkiestra z Wręczycy Wielkiej, natomiast podium uzupełniła orkiestra z Krasocina.
Znakomitą atmosferę panującą na festiwalu obrazuje sytuacja po oficjalnym zakończeniu. Węgrzy wspólnie z krasocińską orkiestrą wspólnie grali i bawili się na placu przy amfiteatrze. Sprawdziło się powiedzenie: Polak, Węgier, dwa bratanki.
Więcej o festiwalu orkiestr dętych na antenie Radia Września oraz w najbliższym wydaniu Gazety Radio Września.
