Ilość zadowalająca, cena już nie. Zakończył się sezon czereśniowy. Mimo długiej zimy i wiosennych przymrozków drzewa dobrze owocowały.
Powodów do radości sadownicy mają jednak niewiele.
- mówi Jacek Wojciechowski z Pyzdr.
Jak dodaje, chcąc liczyć na naprawdę duże zyski z uprawy czereśni trzeba zainwestować w sad. Na to jednak decydują się tylko nieliczni.
Czereśnie są już zerwane, ale sezon owocowy dopiero się rozkręca. Obecnie trwa zbiór wiśni, śliwek, brzoskwini i moreli. (tos)
sobota, 23 listopada 2024 00:35