W kalendarzu Kamena Rally Team nie ma pustych miejsc. Jeśli chwilowo nie ma rajdów, to zespół zawsze znajdzie sobie coś, co tę lukę wypełni.
Są ciekawi świata, zatem każdą wolną chwilę wykorzystują na turystykę – oczywiście terenową. Już w najbliższy poniedziałek, 24 maja, wyruszą w podróż do jednego z najbardziej tajemniczych miejsc na świecie – Strefy Wykluczenia. Ekspedycja Czarnobyl to pomysł Kamena Rally Team na przygodę i… urlop.
- "W zeszłym roku spontanicznie pojechaliśmy do Czarnobyla, a teraz z pełną premedytacją postanowiliśmy tę ekspedycję powtórzyć. Przypadła nam do gustu turystyka offroadowa, a Ukraina jest świetnym celem takich wyjazdów, bo są tam rozległe, dzikie tereny, gdzie można jeździć typowo terenowo. Naszym celem jest Czarnobylska Strefa Wykluczenia, która jest wyjątkowo tajemniczym miejscem, a my chcemy te tajemnice jeszcze lepiej poznać. Liczymy na fajną przygodę i ciekawy, mały urlop od rajdów" – mówi Tomasz Białkowski.
Wyprawa, na którą wyrusza cały zespół Kamena Rally Team organizowana jest we współpracy z Polaris Polska. Pojazdy tej marki, którymi panowie będą przemierzać polskie i ukraińskie bezdroża, są zbliżone do pojazdu, którym Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz ścigają się w rajdach. Są jednak czteroosobowe i specjalnie przygotowane pod ten wyjazd. Mają drzwi, okna, dach, więc podróżuje się nimi bardziej komfortowo, a jednocześnie umożliwiają pokonywanie trudniejszych offroadowych odcinków. Tymi Polarisami Kamena Rally Team pokona ponad 3000km.
Trasa w 95% przebiega bezdrożami. Cała wyprawa zajmie około tygodnia.
- "Tak naprawdę ta wyprawa zaczęła się dla nas już dużo wcześniej, bo trzeba było pozałatwiać sprawy formalne. Musieliśmy uzyskać zgodę na wjazd do Strefy Wykluczenia oraz opiekuna, który będzie nam towarzyszył na terenie elektrowni. Co ciekawe, udało nam się otrzymać zgodę na wejście do samej elektrowni. Najbardziej nietypową przygodą, jaka nas tam czeka, jest nocleg w hotelu znajdującym się w Strefie Wykluczenia, który jest zamykany na noc. Wszystkie przygody, jakie napotkamy na trasie i podczas pobytu na Ukrainie, opiszemy po powrocie. Zostanie też przygotowany reportaż filmowy, więc każdy będzie mógł zobaczyć to, co uda się zobaczyć nam" – mówi Dariusz Baśkiewicz.
Zeszłoroczna „ekspedycja Czarnobyl”, jaką podjął Kamena Rally Team, była zupełnie spontanicznym wyjazdem. Tym razem zespół już dokładnie wie, co chce zobaczyć i dobrze się do tego przygotował. Oprócz przejazdu przez całą Polskę i eksploracji Czarnobyla, mają oni w planie m.in. zwiedzanie Kijowa. Po powrocie natomiast będą się już szykować do kolejnego rajdu.
* Artykuł sponsorowany
piątek, 22 listopada 2024 21:40