Konsternacja, szok, niedowierzanie – tak zareagowała branża kwiatowa na piątkową decyzję o zamknięciu cmentarzy. Okres poprzedzający 1 listopada wiązał się dla niej ze zwiększonym ruchem, dodatkowymi zamówieniami i wytężoną pracą.
W tym roku zamiast liczyć zyski właściciele kwiaciarni i handlowcy szacują straty. W sobotę, dzień po konferencji premiera, rozmawiał z nimi Tomek Szternel.
Ten temat podejmiemy obszerniej w audycji Radiowe SOS. Zapraszamy we wtorek tuż po godz. 9:00. (tos)
Oni najbardziej odczuli zakaz wstępu na cmentarze. Liczą straty
Konsternacja, szok, niedowierzanie – tak zareagowała branża kwiatowa na piątkową decyzję o zamknięciu cmentarzy. Okres poprzedzający 1 listopada wiązał się dla niej ze zwiększonym ruchem, dodatkowymi zamówieniami i wytężoną pracą.
- 01.11.2020 19:16