W rozgrywanej w miniony weekend Baja Szczecinek wystartowała blisko setka pojazdów, a wśród nich aż 16 pojazdów SSV, ścigających się w ramach Mistrzostw Polski i, po raz pierwszy w Polsce, także Mistrzostw Węgier. Na starcie nie mogło zabraknąć załogi Kamena Rally Team w składzie Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz w swoim CanAmie Maverick.
- Byliśmy już bardzo stęsknieni za rajdami, od listopada nie siedzieliśmy w rajdówce, więc naprawdę byliśmy głodni startu. Wsiadając do pojazdu na rajdzie czuliśmy lekki stres, co nam się nigdy nie zdarzyło, bo nigdy też te przerwy między rajdami nie były takie długie. Przed rajdem nawet nie trenowaliśmy, więc zastanawialiśmy się, co potrafimy, ale już po kilku pierwszych kilometrach Baja Szczecinek złapaliśmy swoje tempo. Nasz pojazd był bardzo dobrze przygotowany przez Przempol. Mechanicy wyciągnęli wnioski z poprzedniego sezonu, więc nasz Maverick prowadził się świetnie. Bardzo nam też pomógł doping naszych kibiców, którzy licznie stawili się na trasie, przyjeżdżając tu specjalnie dla nas, to też dodało nam skrzydeł – mówi Tomasz Białkowski.
Załoga Kamena Rally Team rozpoczęła Baja Szczecinek od świetnego tempa na 5-kilometrowym Odcinku Kwalifikacyjnym, kończąc go w Top 5 wszystkich pojazdów startujących w Mistrzostwach Polski oraz wygrywając go w klasyfikacji Mistrzostw Węgier. Dzięki temu Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz mieli możliwość wyboru pozycji startowej do kolejnego oesu, a także startu 3 minuty po poprzedzającym aucie, co było o tyle istotne, że nie musieli jechać w kurzu, którego nie brakowało na suchej trasie Baja Szczecinek. To sprawiło, że mogli jechać swoim tempem, a to okazało się rewelacyjne, gdyż załoga Kamena Rally Team wygrała ten odcinek, pokonując m.in. Kubę Przygońskiego i Timo Gottschalka, jadących dakarową Toyotą Hilux. Dodatkowo leśna, wąska trasa sprzyjała małym pojazdom SSV, a załoga Białkowski / Baśkiewicz na takiej trasie mogła w pełni zaprezentować możliwości swoje i swojego Mavericka. Załoga Kamena Rally Team pokazała świetne tempo również na kolejnym przejeździe piątkowego 42-kilometrowego oesu na poligonie w Okonku, rozgrywanym już po zmierzchu, co było dodatkowym utrudnieniem. Na koniec dnia Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz byli liderami rajdu w kategorii SSV w Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Węgier, a w generalce Mistrzostw Polski zajmowali świetną 2. pozycję, ulegając jedynie Kubie Przygońskiemu. Na pierwszym z sobotnich 61-kilometrowych oesów załoga Kamena Rally Team również jechała swoim bardzo dobrym tempem, jednak w połowie trasy uderzyli kołem w kamień, co spowodowało przebicie opony. Zawodnicy musieli zmienić koło, co zajęło im 4 minuty, a to zepchnęło ich poza pierwszą piątkę. Plan na ostatni oes był więc prosty – pojechać naprawdę bardzo szybko i odrobić stratę. To Tomaszowi Białkowskiemu i Dariuszowi Baśkiewiczowi się udało, dzięki czemu nawet mimo tej przygody z przebitą oponą obronili zwycięstwo w Mistrzostwach Węgier, a w Mistrzostwach Polski zajęli 2. miejsce.
- Wynik osiągnięty na Baja Szczecinek bardzo nas cieszy, to świetne rozpoczęcie sezonu. Bardzo nam się ten rajd podobał, a mnie szczególnie przypadł do gustu roadbook, który był bardzo precyzyjny, dzięki czemu nie popełniłem żadnej nawigacyjnej pomyłki. Na Baja Szczecinek po raz pierwszy otrzymywaliśmy roadbook tuż przed startem do oesu, w dodatku był on już opracowany. Do tej pory sam kolorowałem roadbooki, więc nie wiedziałem, jak ten nowy system się sprawdzi, ale muszę przyznać, że ten był naprawdę dobrze przygotowany, dzięki czemu przejechaliśmy trasę bez żadnych problemów i bezpiecznie. Przy świetnej jeździe Tomka, który nie wypadł z rytmu mimo tak długiej przerwy, zaowocowało to pierwszym w tym roku zwycięstwem, co nas bardzo cieszy i jest dobrym prognostykiem na dalszą część sezonu – mówi Dariusz Baśkiewicz.
Swój sukces Kamena Rally Team świętował w miasteczku rajdowym do późna w towarzystwie innych zawodników i kibiców, którzy tłumnie oblegali wyjątkowo rozbudowane stanowisko zespołu. To kolejne pozytywne wspomnienie, które Kamena Rally Team wywozi z Baja Szczecinek. Można więc powiedzieć, że zespół rozpoczął sezon „z przytupem”. Kolejnym rajdem, w jakim wystartują Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz, będzie rozgrywana w dniach 4-6 września Baja Poland.
- Artykuł sponsorowany