Reklama

Pomagają, bo chcą. Nie wszyscy wypinają pierś do orderów

Nie słabnie pomoc dla wrzesińskiego szpitala. W dobie zagrożenia koronawirusem wsparły go firmy, instytucje i stowarzyszenia.
Pomagają, bo chcą. Nie wszyscy wypinają pierś do orderów
Nie słabnie pomoc dla wrzesińskiego szpitala. W dobie zagrożenia koronawirusem wsparły go firmy, instytucje i stowarzyszenia.
Było to wsparcie finansowe i materialne. Jego wartość opiewa na 280 tys. zł.



 
- mówi prezes szpitala Zbigniew Hupało.
Najwięcej pieniędzy pochłonął zakup stanowiska intensywnej opieki medycznej. Ale było też wiele pomniejszych inwestycji, czy nawet gestów, za którymi stały osoby prywatne.



 
Grono darczyńców wciąż się rozrasta. Są oni ujęci w prezentacji przygotowanej przez szpital. Na razie widzieli ją tylko radni powiatowi. (tos)

Podziel się
Oceń

Reklama