W czasie suszy nie tylko szosa sucha. Widać to także po miejskich parkach i skwerach. Brak opadów deszczu wpłynął na podjęcie decyzji o ograniczeniu koszenia traw.
- Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z tego zabiegu – podkreśla kierownik referatu zieleni miejskiej w ratuszu Tomasz Masłowski.
Tak suchej wiosny nie było już dawno. Widać to nie tylko po trawach, ale także po drzewach.
Pracownicy zieleni miejskiej proszą mieszkańców o wyrozumiałość. Ograniczenia w wykaszaniu traw potrwają aż do odwołania. (tos)
Zielono mi, czyli czasowe ograniczenia w wykaszaniu traw
W czasie suszy nie tylko szosa sucha. Widać to także po miejskich parkach i skwerach. Brak opadów deszczu wpłynął na podjęcie decyzji o ograniczeniu koszenia traw.
- 03.05.2020 21:47