poniedziałek, 25 listopada 2024 21:51
Reklama

Zielono mi, czyli czasowe ograniczenia w wykaszaniu traw

W czasie suszy nie tylko szosa sucha. Widać to także po miejskich parkach i skwerach. Brak opadów deszczu wpłynął na podjęcie decyzji o ograniczeniu koszenia traw.
Zielono mi, czyli czasowe ograniczenia w wykaszaniu traw
W czasie suszy nie tylko szosa sucha. Widać to także po miejskich parkach i skwerach. Brak opadów deszczu wpłynął na podjęcie decyzji o ograniczeniu koszenia traw.
- Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z tego zabiegu – podkreśla kierownik referatu zieleni miejskiej w ratuszu Tomasz Masłowski.



 
Tak suchej wiosny nie było już dawno. Widać to nie tylko po trawach, ale także po drzewach.



 
Pracownicy zieleni miejskiej proszą mieszkańców o wyrozumiałość. Ograniczenia w wykaszaniu traw potrwają aż do odwołania. (tos)

Podziel się
Oceń

Reklama