Reklama

Teresa Piskorż o "Dniu Kobiet": - Kiedyś było jakoś fajniej

Jest jak kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi. Tej społecznej także. Teresa Piskorż od blisko 20 lat przewodniczy Regionalnej Sekcji Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” Wielkopolska.
Jest jak kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi. Tej społecznej także. Teresa Piskorż od blisko 20 lat przewodniczy Regionalnej Sekcji Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” Wielkopolska.
To między innymi dzięki niej związek wciąż rozrasta się. Obecnie liczy ponad 200 członków.



 
Z Teresą Piskorż rozmawialiśmy w dzisiejszym Gościńcu Radia Września. Zapytaliśmy ją m.in. o przypadający w niedzielę Dzień Kobiet. - Kiedyś obchodziło się go naprawdę uroczyście - powiedziała.



 
Kawa to nie wszystko. W razie wyrobienia normy panie mogły szybciej skończyć pracę. Nie wszystkie jednak miały tak dobrze. Więcej w audycji, którą mogą państwo odsłuchać w zakładce obok. (tos)

Podziel się
Oceń