Victoria nadal znakomicie prezentuje się w meczach poprzedzających rundę wiosenną. W środowy wieczór, w Gnieźnie, zremisowała z 6. zespołem III ligi, Unią Janikowo, 1:1. Do przerwy wynik był bezbramkowy.
To był dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu, mimo że toczył się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, przy silnie wiejącym wietrze. Do przerwy żadna ze stron nie zdobyła gola, mimo że oba zespoły ambitnie do tego dążyły. Po zmianie stron mecz był nadal bardzo wyrównanym widowiskiem. Pierwszą bramkę zdobyła Victoria. W 77. minucie Mateusz Michalski wrzucił piłkę za plecy obrońców Unii, doszedł do niej Hubert Oczkowski i w sytuacji sam na sam pokonał Kacpra Panka, bramkarza drużyny z Kujaw. Gola na wagę remisu w ostatniej minucie meczu, strzałem z rzutu wolnego, zdobył dla Unii Mateusz Poczwardowski.
Już po meczu, dziękując za gratulacje dla zespołu, za jego dobrą grę i osiągnięty wynik, trener Tomasz Bekas powiedział: - Szkoda, że nie dowieźliśmy zwycięstwa do końca, ale jestem zbudowany postawą drużyny.
I te słowa niech wystarczą za cały komentarz po tym bardzo dobrym spotkaniu. Victoria Września przeciwko Unii Janikowo wystąpiła w następującym składzie: T. NOWICKI - A. CHOPCIA, M. MAJEWSKI , M. KISTOWSKI (46' J. MARZYŃSKI), A. MAJEWSKI - F. BRZOSTOWSKI (70' DAW. SZYMAŃSKI), M. SZCZUBLEWSKI (75' SZ. SZCZĘSNY), SZ. KRAWCZYŃSKI, H. OCZKOWSKI - M. JANKOWSKI (46' LISIECKI), M. PANOWICZ (81' CZERNIAK).
