Reklama

Uciekał przed policją. Miał powód. Teraz stanie przed sądem

Akcja niczym z sensacyjnego filmu rozegrała się na ulicach Wrześni. Kierowca opla corsy nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Mundurowi ruszyli więc za nim w pościg.
Uciekał przed policją. Miał powód. Teraz stanie przed sądem
Akcja niczym z sensacyjnego filmu rozegrała się na ulicach Wrześni. Kierowca opla corsy nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Mundurowi ruszyli więc za nim w pościg.
Do zdarzenia doszło 3 lutego krótko po północy przy ul. Gnieźnieńskiej. Kierowca nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe.



 
- mówi oficer prasowy wrzesińskiej komendy Adam Wojciński.
Ucieczka zakończyła się połowicznym sukcesem. Co prawda kierowca zgubił policjantów w lesie, ale został ustalony i zatrzymany dzięki współpracy z komendą powiatową w Gnieźnie.



 
Zatrzymany może usłyszeć więcej zarzutów. Istnieje podejrzenie, że kierował pod wpływem środków odurzających i dlatego została mu pobrana krew do badania. (tos)

Podziel się
Oceń

Reklama