Ciek został wyczyszczony i udrożniony. Inwestycja doszła do skutku dzięki zabiegom gminy Pyzdry, ale skorzystają z niej przede wszystkim rolnicy z gminy Kołaczkowo.
- mówi burmistrz Przemysław Dębski.
Okazało się, że problemem nie jest piętrzenie wody, a wywyższenie na końcowym odcinku w gminie Pyzdry, które powstało w wyniku naniesienia piasku i mułu. Wody Polskie, które realizowały inwestycję, poszerzyły więc zakres prac.
Zadanie kosztowało 200 tys. zł. Dla rolników, których pola sąsiadują z Flisą było ono jednak bezcenne. (tos)
