Ogólnie rzecz biorąc, strajk polega na ograniczeniu zadań dodatkowych, które nie są zapisane w arkuszu organizacyjnym szkoły i wykraczają poza 40-godzinny tydzień pracy.
- mówi prezeska wrzesińskich struktur ZNP Małgorzata Korfini-Stachnik.
Nauczyciele robią więc tylko to, co muszą. Nie wiadomo, jak na tę sytuację zareagują uczniowie i ich rodzice.
Strajk podjęły niemal wszystkie szkoły w powiecie. Ma on też ciemniejszą stronę – nauczyciele otrzymają niższe pensje spowodowane nie podejmowaniem dodatkowych obowiązków służbowych. (tos)