Koszykarze MKS-u Września wygrali pierwszy mecz w nowym sezonie III ligi wielkopolskiej. We własnej hali, po bardzo wyrównanym i emocjonującym meczu, pokonali UKS Kaspro Ostrów Wielkopolski 86:81.
Od pierwszych minut gospodarze chcieli walczyć w tym meczu o zwycięstwo. Grali szybko, czasem nawet za szybko napędzali swe ataki i choć przynosiły one punkty, to dość często jednak ten chaos nie przynosił jakichkolwiek zdobyczy. Wynik I kwarty 34:27 dla gospodarzy mówi wszystko - oba zespoły grały radosną koszykówkę, praktycznie bez obrony. W drugiej kwarcie oba zespoły opanowały nieco emocje, goście byli nieco dokładniejsi pod koszem i zredukowali prowadzenie wrześnian. Do przerwy do 47:46 dla MKS-u Września. Po zmianie stron może to spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, ale ambicji i woli walki nie można było odmówić obu drużynom. Po trzech kwartach gospodarze prowadzili 70:68. W czwartej, ostatniej odsłonie goście wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. I gdy wydawało się, że MKS w końcówce przegra to spotkanie stało się coś, czego dotąd w meczach ligowych wrześnianie nie pokazywali. Otóż ostatnie 3 minuty zagrali spokojnie, rozsądnie, konsekwentnie w obronie i skutecznie w ataku. Ta naprawdę dobra postawa pozwoliła na wygraną 86:81.
Najwięcej punktów dla MKS-u zdobył najlepszy gracz tego meczu Arkadiusz Wojciechowski, na którym spoczywało nie tylko zdobywanie punktów, ale i walka na obu tablicach. Arek zdobył 33 punkty. Kolejne dorzucili: Witold Nowak 15, Piotr Prętkowski 13, Filip Andrzejewski 8, Krzysztof Dembiński 8, Tomasz Makowski 4, Bartosz Krysztofiak 2, Michał Głowacki 2 i Jakub Kaczmarzewski 1.
AG
niedziela, 24 listopada 2024 16:38