I kupiła je, ale tylko pojedyncze.
- mówi naczelniczka wydziału edukacji w starostwie Olga Kośmińska-Giera.
Pozostałe instrumenty, na których odbywają się zajęcia pochodzą z zupełnie innego źródła.
Za tym gestem stoi dyrektorka placówki Liliana Kucza, która przed podjęciem pracy w Powiatowej Szkole Muzycznej prowadziła Szkołę Muzyczną Yamaha. Szkoła co prawda została zlikwidowana, ale instrumenty pozostały. (tos)