Zginął wówczas 84-letni mieszkaniec Psar Małych Stanisław Szymański, który został
śmiertelnie potrącony przez kierowcę samochodu peugeot boxer. Zarówno Sąd I Instancji, jak i Sąd Odwoławczy uznali za wyłącznie winnego tego wypadku kierowcę auta. Pełnomocnik rodziny zmarłego radca prawny Magdalena Głowacka:
Winny wypadku, otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 8 lat. Sąd Odwoławczy w uzasadnieniu wyroku podkreślał wzorową postawę pieszego.
Winnym wypadku jest 24-letni mieszkaniec Poznania. (GP)