Reprezentacja Polski z wrześnianinem, Łukaszem Koszarkiem w składzie, zwyciężyła Rosję 79:74 i dzięki temu, że Argentyna wygrała z Wenezuelą już awansowała do ćwierćfinału koszykarskiego mundialu.
Mecz z Rosją był bardzo nerwowy. Rosja zdawała sobie sprawę z tego, że porażka z Polską praktycznie eliminuje ich z dalszych gier, toteż od samego początku grała twardo w obronie i bardzo skoncentrowana w ataku. Od pierwszych minut Rosja w tym meczu prowadziła, do przerwy wygrywała 40:34. W trzeciej kwarcie na parkiecie pojawił się Łukasz Koszarek, rzucił bardzo ważną trójkę, która pozwoliła utrzymać dystans do rywali. Po 3. kwartach przegrywaliśmy 4. punktami. No i się zaczęło. Ostatnią kwartę nasi koszykarze grali jak natchnieni, a przewodził im nasz Łukasz Koszarek. Łukasz najpierw trafił trójkę, a po chwili popisał się fantastyczną asystą w stylu z NBA, po której Aron Cel wisząc nad koszem zapakował w niego piłkę. Kapitan drużyny Waczyński kolejną trójką dał Polsce pierwsze prowadzenie 61:58. Mateusz Ponitka, po zderzeniu z Hrycaniukiem, musiał na chwilę opuścić boisko. Wykorzystali to Rosjanie i doprowadzili do remisu 64:64. Potem był jeszcze tylko jeden remis po 67. Ostatnie minuty należały do grających jak w transie Polaków. Zimną krew rzucając osobiste zachował Waczyński, a spod kosza ważne 2 oczka zdobył Hrycaniuk. W ten sposób czwarte z rzędu zwycięstwo stało się faktem i Polska awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata. To wręcz niewiarygodny sukces tej drużyny prowadzonej przez Mike Taylora.
- Cieszy to zwycięstwo, bo szło jak krew z nosa. Włączyliśmy piąty bieg pod koniec meczu i przełamaliśmy Rosjan. Wiedzieliśmy, jaka jest stawka. Tyle lat niepowodzeń, a tu taka wygrana... Jestem szczęśliwy i dumny z drużyny - powiedział Łukasz Koszarek w rozmowie z TVP.
Polska - Rosja 79:74 (16:22,18:18, 19:17, 26:17)
Polska: Adam Waczyński 18, Mateusz Ponitka 14, Damian Kulig 10, Aaron Cel 9, Adam Hrycaniuk 8, A.J. Slaughter 8, Łukasz Koszarek 6, Michał Sokołowski 6, Aleksander Balcerowski 0, Karol Gruszecki 0
AG
niedziela, 24 listopada 2024 12:36