Reprezentacja Polski prowadzona przez pyzdrzanina Krzysztofa Kota zajęła 5. miejsce. - To sukces, bo poziom z roku na rok jest coraz wyższy – zauważa trener.
O łzy przyprawiła Polaków reprezentacja Rosji, która wygrała 1:0. To jednak nie ona, a Ukraina zdobyła mistrzowski tytuł. Zdaniem Krzysztofa Kota, nasi wschodni sąsiedzi mają przewagę nad innymi reprezentacjami.
Mistrzostwa są największym na świecie turniejem dla podopiecznych placówek opiekuńczo-wychowawczych. Ich organizatorem jest stowarzyszenie "Nadzieja na Mundial". (tos)