Ale lipa! Ma kilkanaście metrów wysokości i rośnie na terenie zabytkowego parku w Kawęczynie.
Problem w tym, że podczas nawałnicy z sierpnia 2017 r. złamał się jeden z jej konarów. Właściciel nieruchomości chciał znieść formę ochrony drzewa, czemu jednak sprzeciwili się mieszkańcy. Ich zdaniem oznaczałoby to przyzwolenie na jego wycięcie.
- mówi Małgorzata Nowak, jedna z mieszkanek, która podpisała się pod petycją w sprawie obrony lipy. Przyznaje, że jeden z jej konarów rzeczywiście jest uszkodzony, ale dwa pozostałe wciąż rosną.
O przyszłości lipy zadecydowali wrzesińscy radni. Stanęli po stronie mieszkańców i nie wyrazili zgody na zniesienie formy jej ochrony. Oznacza to, że wciąż będzie ona stanowiła integralny element krajobrazu wsi. (tos)
Drzewo nie zostanie wycięte. Radni stanęli po stronie mieszkańców
Ale lipa! Ma kilkanaście metrów wysokości i rośnie na terenie zabytkowego parku w Kawęczynie.
- 01.07.2019 14:03