- Nasi nauczyciele zachowują się poważnie i odpowiedzialnie - podkreśla włodarz gminy.
Burmistrz stoi na stanowisku, że nie jest jedyną osobą, która może podjąć decyzję o zrekompensowaniu nauczycielom dni, za które nie otrzymali wynagrodzenia.
Nauczyciele mogą mieć mieszane uczucia. Bo choć nie otrzymają rekompensat, to żaden z nich nie straci pracy w wyniku likwidacji gimnazjum i mniejszej liczby oddziałów w szkole podstawowej. Jest to możliwe tylko dzięki temu, że z końcem roku szkolnego cztery osoby skorzystają z wcześniejszych świadczeń emerytalnych. (tos)