Wszedł na samochód i zaczął po nim skakać. Zbił przednią szybę, wgniótł dach i maskę. Mowa o wandalu, który dał o sobie znać w biały dzień na parkingu przy Karuzeli.
Poszkodowany robił w tym czasie zakupy. Gdy wrócił, zastał kompletnie zniszczone auto. Zwrócił się więc do właściciela galerii o udostępnienie nagrania z monitoringu. Usłyszał odpowiedź odmowną. Otrzymała je tylko policja. Dlaczego? O tym w naszym materiale. (tos)
Radiowe SOS: Wandal na parkingu. Zarejestrowały go kamery
Wszedł na samochód i zaczął po nim skakać. Zbił przednią szybę, wgniótł dach i maskę. Mowa o wandalu, który dał o sobie znać w biały dzień na parkingu przy Karuzeli.
- 03.06.2019 11:12