A to za sprawą kolejnej edycji Kolor Festu – zabawy polegającej na rozsypywaniu kolorowych proszków. Oddały jej się nie tylko dzieci, ale także – co za chwilę państwo usłyszą - dorośli.
Uczestnicy zabawy w różnobarwne proszki mogli zaopatrzyć się na miejscu. Do wyboru mieli kilkanaście kolorów. Za to po powrocie do domu królował już inny proszek - do prania. (tos)