Reklama

Sadza komin rozsadza. Dlatego trzeba go czyścić

Sezon grzewczy powoli dobiega końca. Zdaniem strażaków był on dość bezpieczny.
Sezon grzewczy powoli dobiega końca. Zdaniem strażaków był on dość bezpieczny.
Ilość interwencji związanych z pożarami sadzy w kominach maleje z roku na rok.



- mówi zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej we Wrześni mł. bryg. Zbigniew Rzemyszkiewicz.
Przypomnijmy przy tej okazji, że przewody kominowe w budynkach ogrzewanych paliwem stałym powinny być czyszczone przynajmniej raz na trzy miesiące, a w budynkach ogrzewanych paliwem płynnym lub gazowym - raz na sześć miesięcy. Nieprzestrzeganie tego przepisu jest obok spalania złej jakości paliwa stałego najczęstszą przyczyną pożarów. Co jednak zrobić, gdy już do niego dojdzie?



Coraz mniejszą liczbę interwencji strażacy tłumaczą rosnącą świadomością społeczną. Regularne usuwanie zanieczyszczeń kominowych to inwestycja w nasze bezpieczeństwo, które jest przecież bezcenne. (tos)

Podziel się
Oceń