Amerykanie górą podczas manewrów wojskowych w Powidzu. Słowo „górą” nie jest przypadkowe, bo były to manewry lotnicze.
W podniebnych zmaganiach uczestniczyły cztery załogi - dwie polskie i dwie amerykańskie. Rywalizowały na samolotach C-130 Hercules. Do zaliczenia miały dwie konkurencje: precyzyjny zrzut ładunku i precyzyjne lądowanie.
- mówi oficer prasowy Dowództwa 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego kpt. Martyna Fedro-Samojedny.
Precyzyjnie, szybko i bezpiecznie z tymi zadaniami poradziły sobie załogi U.S. Army. Zajęły dwa pierwsze miejsca. - Mamy mniejsze doświadczenie. Wciąż uczymy się od Amerykanów - mówi dowódca 33. Bazy Lotnictwa Transportowego płk. pilot Grzegorz Kołodziejczyk.
Zawody stanowiły zwieńczenie trwającego od 1 marca polsko-amerykańskiego szkolenia lotniczego Aviation Detachment. Oficjalnie zakończy się ono za dwa dni. (tos)
Lekcja latania na powidzkim niebie (galeria)
Amerykanie górą podczas manewrów wojskowych w Powidzu. Słowo „górą” nie jest przypadkowe, bo były to manewry lotnicze.
- 27.03.2019 17:43