Pół roku temu Victoria nie potrafiła na własnym boisku strzelić gola Warcie Międzychód i zremisowała 0:0. Dzisiaj, po znakomitym meczu, piłkarze Tomasza Bekasa wygrali w Międzychodzie 4:1. Po tej wygranej Victoria wskoczyła na 10 pozycje w tabeli.
Victoria przystąpiła do tego meczu po ciężkich zimowych przygotowaniach, po wielu meczach kontrolnych i pojedynek z Wartą miał dać odpowiedź jak jest przygotowana do rundy wiosennej. Po tej potyczce można powiedzieć, że Victoria będzie wiosną innym zespołem niż jesienią, że będzie walczyć i wszystko wskazuje na to, że będzie piąć sie w ligowej tabeli. Mecz rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, w 26. minucie gola dla Warty zdobył Michał Zachciał. Potem grała już tylko Victoria. Na 1:1, w 45. minucie meczu, z rzutu wolnego, wyrównał Mikołaj Jankowski. Ledwo co arbiter dal znać o rozpoczęciu drugich 45. minut, a Mikołaj Jankowski dał Victorii prowadzenie 2:1. Na 3:1 w 71. minucie gry, po indywidualnej akcji, podwyższył Jacek Kopaniarz. Wynik meczu, w 88. minucie, ustalił Maciej Szczublewski. Drugie 45 minut było bardzo dobre w wykonaniu piłkarzy Tomasza Bekasa. Oby w kolejnym meczu, w Trzemesznie piłkarze Victorii pokazali się równie z dobrej strony. Mecz w Trzemesznie w najbliższa sobotę o godz. 15:00.
AG
niedziela, 24 listopada 2024 05:58