Chcąc je kupić trzeba było uzbroić się w cierpliwość. Tej nie brakowało klientom cukierni Kuczora przy ul. Kilińskiego.
Dodajmy, że dla cukierników drugiego takiego dnia w roku nie ma. Te największe wyprodukują dziś kilkadziesiąt tysięcy pączków. A my je wszystkie zjemy. (tos)