Tłumy ludzi przybyły do WOK-u, by zobaczyć spektakl "W wolności My", który kończył wrzesińskie uroczystości poświęcone 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Jego scenarzystką i reżyserem była Elżbieta Górczyńska, która odniosła kolejny sukces artystyczny. Spektakl bardzo się podobał, bo przyniósł widzom wiele wrażeń i wzruszeń.
Elżbieta Górczyńska od lat serwuje mieszkańcom Wrześni spektakle patriotyczne, ale i inscenizacje teatralne przygotowywane przez jej teatr Otczapy. Tym razem, na prośbę władz miasta i powiatu, przygotowała spektakl z okazji 100. lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Zawsze w przypadku takich uroczystości ważny jest pomysł, nić, która wić się będzie łącząc elementy edukacyjne, artystyczne i rekonstrukcji historycznej. W tym przypadku scenarzystka i reżyserka wymyśliła sobie taki teatralny kolaż. Bardzo umiejętnie połączyła różne techniki takie jak obraz, dźwięk archiwalnych taśm, sceniczny ruch i śpiew, czy też współcześnie nagrany film. Wszystko znakomicie połączone w program historyczny z elementami dzisiejszych wiadomości telewizyjnych przeplatanych nie reklamami, a znakomitą muzyką zrobiło na widzach ogromne wrażenie. Mieliśmy więc bezpośrednie relacje korespondentów z Gdańska, dokąd przypłynął Ignacy Paderewski, z miast Wielkopolski, które odzyskiwały niepodległości, z dworca w Poznaniu, gdzie mieszkańcy miasta witali wielkiego kompozytora i Polaka, ale także i z Wrześni, gdzie powstańcy zdobyli wojskowe koszary. Prawdziwą perełką było przemówienie Ignacego Paderewskiego odtworzone z archiwalnych taśm na tle obrazów wiwatującego Poznania. Ten spektakl był nie tylko ogromnym sukcesem jej twórczyni, ale także sukcesem młodych aktorów Teatru OJ, czyli Otczapy Junior, bo wywoływał żywe emocje, często łzy wzruszenia, których widzowie nie ukrywali.
Osobne gratulacje należą się zespołowi Yorba: Kamilowi Szpechtowi, Pawłowi Wielochowi, Piotrowi Plucińskiemu, Wojtkowi Skorupskiemu i Karinie Szpecht. Nie wolno też zapomnieć o występujących gościnnie wokalistkach: Idze Iglewskiej, Lidii Zdunek oraz Magdalenie Ludwiczak - brawo dziewczyny!!!
