To jest koniec pewnej epoki. Z radą powiatu pożegnały się ikony samorządu powiatowego.
Ostatnia sesja w tej kadencji odbyła się w czwartek, 25 października, a więc cztery dni po wyborach samorządowych. Znaliśmy już wtedy skład nowej rady. Co prawda wszedł do niej starosta, ale będzie musiał się pożegnać z kilkoma sojusznikami, którzy towarzyszyli
mu od początku jego rządów.
W nowej radzie nie zobaczymy przede wszystkim Grzegorza Kaźmierczaka, który podobnie jak Jaśniewicz zasiadał w radzie powiatu od 2002 r., a od 12 lat jej przewodniczył.
Nie dziw więc, że to właśnie on podsumował mijającą kadencję.
– Ostanie cztery lata były wypełnione dosyć intensywną pracą. Odbyliśmy dziesiątki spotkań w komisjach. Mieliśmy 49 sesji i podjęliśmy 325 uchwał. Cieszy mnie, że te
uchwały zawsze były podejmowane w duchu kompromisu i zrozumienia,
przy zachowaniu różnicy zdań – podkreślił.
Podczas sesji Dionizy Jaśniewicz wręczył Kaźmierczakowi „Laur Starosty”.
