Lider IV ligi, Lubuszanin Trzcianka, na stadionie przy ul. Kosynierów pokonał Victorię Września 2:0. Było to czwarte z rzędu spotkanie ligowe, w którym Victoria nie potrafiła pokonać swoich rywali. W tych meczach zdobyła tylko 1 pkt.
W pierwszej części tego meczy zdecydowanie lepsi byli goście, To oni operowali piłką, prowadzili grę i stwarzali pod bramką Victorii groźne sytuacje. Nasz zespół był cofnięty, skupiał się na obronie i raz po raz próbował wyprowadzać kontry. Plan nie był zły, ale niestety, nieskuteczny, bo piłkarze Tomasz Bekasa nie potrafili dłużej utrzymać się przy piłce, wymienić kilku podań, a gdy już mieli dogodną okazję - nie zdołali jej wykorzystać. Bramkę stracili w 33 minucie, gdy gracz gości, Paweł Iwanicki, minął kilku naszych obrońców i w sytuacji sam na sam, podcinką, posłał piłkę do bramki Tobiasza Nowickiego. Po zmianie stron Victoria grała lepiej, atakowała, stwarzała sytuacje, ale po jednej z kontr Lubuszanina straciła gola na 0:2. Obrońca gości, Łukasz Cyruk, huknął jak z armaty zza pola karnego i nasz bramkarz był bez szans. Kontaktowego gola mógł zdobyć Mikołaj Jankowski ale po jego uderzeniu głowa piłka minimalnie minęła słupek bramki gości. Mimo ambitnej walki, nieustannych ataków, wrzutek na przedpole Lubuszanina, Victorii nie udało się zmienić niekorzystnego wyniku, poległa 0:2 i spadła na 13 miejsce w tabeli IV ligi.
AG
https://youtu.be/28AgH6eJLwE
https://youtu.be/iJ3nQNN_310
niedziela, 24 listopada 2024 00:46