Mecz koszykówki MKS Września - Rawia Rawicz był pierwszym po 15. latach meczem ligowym rozegranym we Wrześni. Gospodarze godnie uczcili ten moment - pokonali gości 84:67.
Przed rozpoczęciem spotkania odbyła się krótka, ale jakże miła uroczystość. Obecny zarząd MKS-u uhonorował byłych działaczy i trenerów. Pamiątkowe koszulki otrzymali m.in. Ryszard Kurzawski, Jerzy Szamałek, Stefan Tomczak, Cezary Kurzawski, Robert Jackowski. Później zaczął się mecz, trzeci mecz ligowy MKS-u w tym sezonie i pierwszy w roli gospodarza. Od pierwszych minut pojedynek toczył się pod dyktando gospodarzy. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 23:19. W drugiej przewaga MKS-u była zdecydowanie większa dzięki znakomitej grze Krzysztofa Dembińskiego. "Dembuś" jak wino - im starszy, tym lepszy! Wynik tej kwarty 27:14 mówi sam za siebie. Do przerwy było 50:33. Niestety, najbardziej doświadczony koszykarz naszej ekipy odniósł kontuzję stawu skokowego i na drugą część gry już nie wyszedł. Znalazło to odzwierciedlenie w grze MKS-u, która nie była już tak płynna i skuteczna. Ostatecznie gospodarze pokonali Rawię 84:67 przegrywając trzecią kwartę 21:25 oraz czwartą 15:16.
AG
https://youtu.be/Xm00wUjhZg8
https://www.youtube.com/watch?v=gUN9PM1hfno&feature=youtu.be
sobota, 23 listopada 2024 22:53