Mieszkanka Wrześni trafiła do szpitala. Została wypisana po otrzymaniu niezbędnej pomocy. Następnego dnia pojawiła się w nim podobnie. Zmarła. Miała tylko 52 lata.
Rodzina kobiety nie może się pogodzić z jej śmiercią. Formułuje zarzuty pod adresem lekarzy. W ich obronie staje jednak prezes szpitala Sebastian Nowicki. Tym tematem zajęliśmy się w dzisiejszej audycji Radiowe SOS.
Na sygnały od państwa oczekujemy pod numerem tel. 722 311 311 lub mejlem: [email protected]. (tos)
sobota, 30 listopada 2024 08:41