Nadal, delikatnie mówiąc, bardzo słabo spisują się w klasie okręgowej drużyny naszego powiatu. "Sparta rekordzistka" powróciła. Tym razem worek z 10. golami przywiozła z Dobrowa. Pozostałe trzy zespoły zdobyły 1 punkt.
Orlik Miłosław podejmował zawsze groźnych Czarnych Ostrowite i zremisował 0:0, a mógł wygrać, bo w pierwszej połowie Szwat miał nie stu, a dwustuprocentową szansę na gola. Niestety, mimo że Orlik nie przegrał, to spadł na ostatnie miejsce w tabeli.
Sparta Sklejka Orzechowo raz po raz wybiera się w podróż i jak grzybiarze z pilskich lasów przywozi do domu pełen worek. Niestety, nie grzybów, a goli. Tym razem worek z dziesięcioma "muchomorami" przywieźli orzechowscy "grzybiarze" z Dobrowa. Gdy podopieczni Janusza Hofmana szykują się do meczu wyjazdowego - to naprawdę nie wiadomo, czy już się śmiać, czy płakać.
Płomień Nekla grał u lidera, w Ślesinie i przegrał 2:5, a dobrze ostatnio spisująca się Warta Pyzdry uległa na własnym boisku Strażakowi Licheń 1:4. W tabeli nadal prowadzi LKS Ślesin 19 pkt., na 9. miejscu jest Warta Pyzdry - 9 pkt., na 12. miejscu jest Płomień Nekla - 6 pkt., na 13. miejscu jest Sparta Sklejka - 6 pkt., a na 15. Orlik - 3 pkt.
AG
https://youtu.be/piYdrz5W6uc
sobota, 23 listopada 2024 20:11