29-letni mieszkaniec Wrześni został zatrzymany do rutynowej kontroli. Jak się okazało, kierował swoim pojazdem pod wpływem środków odurzających.
1 września policjanci z prewencji na ulicy Wrocławskiej zatrzymali do kontroli kierowcę Rovera. Mieszkaniec Wrześni był bardzo zdenerwowany i w arogancki sposób zwracał się do policjantów.
- Sprawiał wrażenie, jakby chciał, żeby kontrola się jak najszybciej skończyła i żeby mógł już odjechać. Nie zraziło to jednak policjantów i dzięki temu szybko poznali powód takiego zachowania. Okazało się, że w kieszeni od spodni miał ponad 21 gramów białego proszku. Na miejscu zostały wykonane testy narkotykowe, które potwierdziły, że jest to amfetamina oraz że 29-latek kierował swoim pojazdem pod wpływem środków odurzających - mówi rzecznik wrzesińskiej policji Adam Wojciński.
Wrześnianin został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Za posiadanie substancji psychotropowych 29-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
GP
sobota, 30 listopada 2024 01:36