Pociągi między Wrześnią a Koninem do poprawy. Pasażerowie krytykują zmiany.
Po roku wreszcie oddano do użytku fragment trasy kolejowej między Wrześnią a Koninem. Niestety już pierwszego dnia pasażerowie zaczęli narzekać. Najpierw na zbyt długą podróż, o czym pisaliśmy tutaj, a wieczorem zgłosił się do nas pan Bartosz Kulczak z Wrześni, który widzi inny problem i to podwójny.
A to wszystko z powodu braku szlabanów i oświetlenia na przejazdach kolejowych. Pociągi zmuszone są zwalniać przed każdym takim niezabezpieczonym przejazdem i używać sygnału dźwiękowego. Jest to najbardziej uciążliwe wieczorami, kiedy pan Bartosz kładzie się spać. Zdecydowanie wcześniej od pozostałych, bo pracę zaczyna o godz. 3 nad ranem. Często klakson lokomotywy powoduje krótszy sen nawet o dwie godziny. Pan Bartosz podpowiada kolejarzom pewne rozwiązanie.
O wyjaśnienia w tej sprawie zapytaliśmy pracowników kolei.
Sprawę wyjaśnił dla nas członek zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych Zbigniew Wolny.
Wykonawca robót potrzebuje jeszcze czasu na oddanie do użytku tych i innych przejazdów. Priorytetem było wypuszczenie pociągów na tory, którego termin wymuszony był między innymi wygasającą umową Kolei Wielkopolskich z przewoźnikiem autobusowym.
Prosimy zatem uzbroić się w cierpliwość do czasu zakończenia prac. Zbigniew Wolny dodaje, że należy się cieszyć, że we Wrześni nie trzeba już przesiadać się do autobusu.
(mas)
https://youtu.be/z9ds2_tQsWQ
Głośne pociągi
Pociągi między Wrześnią a Koninem do poprawy. Pasażerowie krytykują zmiany.
- 17.07.2018 21:29